Motywacja do odchudzania, treningu i zmian

Idealna figura
Motywacji do odchudzania możemy szukać wszędzie, dziś napiszę o moim sposobie motywacji, który stosuję do wielu dziedzin życia  –  nie tylko jako motywację do treningu:)

Zadawanie odpowiednich pytań:

Często zadajemy sobie różne pytania, każde pytanie nakierowuje naszą uwagę na konkretne myśli.

Przykład:

Dziewczyna lat 17, uważa, że jest brzydka i gruba oraz, że inni tak o niej myślą, je zbyt dużo, niezdrowo, nie trenuje, mimo, że chce to cały czas odkłada pójście na siłownie. Boi się zacząć ćwiczyć, wstydzi się pójść na zajęcia fitness nie wspominając o basenie.

Jakie pytania może sobie zadawać?

przede wszystkim:
- czemu mi się to przytrafiło, czemu rodzice nie zadbali o to bym od dziecka trenowała sport lub taniec, czemu rodzice kazali mi jeść mimo, że czułam się pełna, czemu nie mogę odmówić sobie słodyczy, czemu jestem taka brzydka, czemu nikt mnie nie lubi, dlaczego nie mogę być szczupła?

Mózg pracuje w taki sposób, że zadając sobie tego typu pytania znajdziemy na nie odpowiedź, jakąkolwiek ale jednak – pewne myśli przyjdą nam do głowy.
Jeśli dziewczyna katuje się myślami typu: „czemu nie mogę wyglądać szczupło?”  – odpowiedzi znajdą się w jej myślach, np.:
„bo jesteś leniem i nic Ci się nie chce, bo wolisz się obżerać, bo masz to w genach”.

Odpowiedzi nie pchną ją raczej do działania. Zdołują ją, sama się będzie przekonywać, że faktycznie jest gruba i nie może nic z tym zrobić bo jest leniem.

Przykład by jeszcze lepiej zrozumieć jak to działa.

Zadaj sobie pytanie i przez chwilę nie czytaj dalej: Co sprawia, że czujesz się nieszczęśliwa?”

jeśli nie pomyślałaś o czymś co sprawia Ci przykrość to bardzo Ci gratuluję:) oznacza to, że masz bardzo mało w życiu negatywnych sytuacji.
Jeśli jednak coś negatywnego przyszło Ci do głowy, to mimo, że przed chwilą czułaś się dobrze, prawdopodobnie poczujesz się troszkę gorzej. Twoje myśli skupiły się wokół sytuacji, która sprawiaja, że jesteś nieszczęśliwa.

Zadaj przeciwne pytanie i również chwilkę nie czytaj dalej„Co w twoim życiu sprawia Ci radość, sprawia, że jesteś szczęśliwa?”
/ jeżeli uważasz, że nic to : Z jakiego powodu mogłabyś być szczęśliwa, gdybyś naprawdę chciała?”  

Idealna  figura

 

Wracając do przykładu.


Gdyby ta 17 letnia dziewczyna,  zaczęła zadawać sobie wzmacniające ją pytania, prawdopodobnie znalazłaby motywację by zmienić swoje życie.

Niektóre z takich pytań:

-Co będzie za rok jeśli dalej będę się tak obżerać? Jak będę wyglądać i czuć się?

-Co będzie za 5 lat jeśli w dalszym ciągu będę jeść niezdrowo?

-Co będzie za 10 lat —|| —-?

-Ile będę musiała zapłacić jeśli dalej będę leniwa i nie będę ćwiczyć? Ile będzie mnie to kosztować? (nerwów, jakości życia, nowych znajomości itd.)

-Jaki będzie efekt jeśli dalej będę wstydziła się iść na siłownie?

-Co powoduje, że czuję się głupio idąc na siłownie? Czy uważam, że wszyscy na siłowni są piękni i szczupli? Czy widziałam kiedykolwiek osoby, które były grube i schudły? Czy te osoby bały się iść na siłownie? Jak myślę ?

-Co osiągnę jeśli będę układać jadłospis na cały tydzień i jeśli będę wybierać tylko zdrowe produkty?

-Co osiągnę za rok jeśli będę sama robić obiady i będę jadła warzywa, mięso i ryby na parze?

-Co osiągnę jeśli nauczę się gotować zdrowe dania?

-Co najbardziej przeszkadza mi w rozpoczęciu zdrowego życia i jak mogę to zmienić oraz jak mogę usunąć tą przeszkodę?

-Co motywuje mnie do działania by czuć się zdrowsza i żyć aktywnie? Jak mogę wzmacniać tą motywację? Jak mogę utrzymywać ją cały czas?

-Jak zmieni się całe moje życie jeśli zmienię swoje nawyki właśnie teraz?

Po tego typu pytaniach dziewczyna powinna znaleźć powody o których nawet mogła nie wiedzieć, że ją wstrzymują przed zmianami.
Może skupić się na myślach, które ją pchną by zrobić coś, czego się wcześniej bała – była skupiona na strachu i lękach.
Jeżeli skojarzy z brakiem treningu i jedzeniem niezdrowych posiłków – zaniedbaną siebie – na pewno nie będzie chciała do tego doprowadzić. Może uda się jej znaleźć motywację do odchudzania, przy której będzie czuła radość a nie smutek.
Może zadawać więcej pytań: „jak bardzo skrzywdzę siebie żyjąc przez następne 4 lata w ten sam sposób? Jak skrzywdzę innych?” – im bardziej będzie widzieć przykry i tragiczny obraz siebie odżywiającej się tak samo tym bardziej będzie kojarzyła to z czymś negatywnym.

Zaś ostatnie pytania sprawią, że ćwiczenia i zdrowe odżywianie skojarzą się jej z czymś przyjemnym i pożądanym, ale także realnym do osiągnięcia.

idealna figura

Ja zastosowałam te pytania do rzucenia palenia, skojarzyłam siebie palącą dalej następne X lat – wyobraziłam sobie jak wyglądam, jak palę kiedyś przy dzieciach, jak dowiaduję się że jestem w ciąży i nie mogę rzucić palenia, jak moja cera, włosy i skóra robi się gorsza – aż w końcu wyobraziłam sobie siebie chorą.
Tak mocno to na mnie zadziałało, że odepchnęło mnie z dnia na dzień, nie palę już ponad 2 lata, może nawet 3 – nie pamiętam już ile to (paliłam około 8-9 lat),
Po zadaniu wzmacniających pytań skojarzyłam wtedy siebie trenującą i żyjącą zdrowo z przyjemnością, radością i długimi zadbanymi włosami, brakiem zmarszczek, ładną cerą, szczupłą sylwetką:) Zadziałało to na tyle, że rozpoczęłam moją przygodę z treningiem i zdrowym odżywianiem.

Gdybyście chciały coś zmienić a zauważycie, że zadajecie sobie złe pytania – piszcie, pomogę wam wybrać takie pytania które sprawią, że zmienicie kierunek :)

2 Comments

  • Odpowiedz Styczeń 10, 2015

    Mikołaj

    Witam. W moim przypadku najlepszą motywacją do odchudzania okazały się afirmacje fitness. Można całkiem zmienić swoje nawyki i podejście do całego tematu odchudzania. To było największym problemem, który udało mi się rozwiązać

  • Odpowiedz Maj 25, 2014

    kludi

    Obwinianie całego świata o to, jak wyglądamy nie ma sensu. Nikt inny, tylko my sami możemy coś z tym zrobic. Wiem po sobie, przytyłam 10 kg i zrzucałam winę na tarczyce, bo akurat tak było wygodnie, a to wcale nie tak, to ja sama doprowadziłam do tego. I ja sama musiałam z tym walczyć. Trzeba znaleźć w sobie siłę i metodę na tę walkę. Ja walczyłam mając za sojusznika Allevo, bardzo mi pomogło, jak żadna inna dieta. Straciłam 9 kilogramów, nauczyłam sie co to zdrowe odżywianie i dlaczego jeść trzeba 5 razy dziennie po trochu a nie raz a dużo. Alleo mi pomogło i wiem, że może pomóc każdemu.Ale każdy musi sam sie przyznać przed sobą, że jest winien i musi walczyć.

Dodaj komentarz