Niedawno dopadła mnie bezsenność – 3 doby bez snu, jedynie krótka drzemka nad ranem. W pracy byłam nie przytomna, wolniej reagowałam, z pewnością nie byłabym w stanie prowadzić auta a nawet roweru. Naprawdę wolno kontaktowałam i bałam się zbliżającej nocy. W głowie miałam tylko pytanie: czy tym razem przyjdzie sen – ale dokształciłam się i stworzyłam plan!
Jeżeli również masz problemy ze snem, to z pewnością nie jesteś w tym osamotniona, przeczytaj najlepsze naturalne sposoby na zaśnięcie i wyspanie się!
Ciekawostka: W Stanach Zjednoczonych ponad polowa dorosłych ludzi doświadcza symptomów bezsenności przynajmniej przez kilka nocy w tygodniu. Badania Amerykańskiej Narodowej Fundacji Snu (National Sleep Foundation) wykazują, że ponad 30% populacji budzi się nie wyspana, a drugie tyle osób budzi się często w nocy. Co więcej, 21% osób budzi się za wcześnie (i ma zazwyczaj problemy z ponownym zaśnięciem), jednak największa ilość osób bo aż 75% ma problemy z zaśnięciem. Brak snu stał się prawie, że epidemią.
Według Dr. Nitun Verma osoby pracujące w branży informatycznej oraz bardzo kreatywne i pomysłowe są bardziej skłonne do nocnego życia i częściej miewają problemy z bezsennością.
Sposoby na bezsenność:
- Powinniśmy spędzać jedną trzecią całego dnia śpiąc, odpoczywając i regenerując się na następny dzień.
- Powinniśmy kłaść się spać i budzić się regularnie – częste zmiany rytmu snu mogą przyczynić się do problemów ze snem.
- Powinniśmy odtworzyć naturalne środowisko – czyli dać odpowiednie sygnały do mózgu, że zbliża się pora spania gdy robi się ciemno a gdy zaczyna świtać, że czas na pobudkę. Dobrym pomysłem jest przyciemniać pomieszczenie najwcześniej 3 godziny przed pójściem spać. Jeśli nie możesz przestać pracować przy komputerze na długo przed snem, to przyciemnij monitor jak tylko jest to możliwe.
- Podczas gdy dostarczanie sygnałów jest jedna z lepszych rzeczy jakie możesz wytrenować, powinniśmy także pamiętać o innych czynnikach mogących sabotować naszą zdolność zasypiania. Przykładem takich czynników jest kofeina, która ma długie efekt działania – około 6 godzin -oznacza to, że po wypiciu kawy w południe, to po 16 połowa tej dawki dalej działa na Ciebie. Zalecane jest ograniczenie spożycia kawy, ewentualnie picie jej w godzinach porannych.
- Jeżeli masz taką możliwość wykonuj najtrudniejsze i najbardziej stresujące zadania na samym początku pracy.
- Im bardziej chcesz zasnąć tym, więcej wkładasz w to „energii” czyli wykonujesz pasywną aktywność. Najlepsze co możesz zrobić to zająć się czymś relaksującym i nie oczekiwać na sen. Nie każde zajęcie działa w ten sam sposób na każdą osobę dlatego musisz próbować i dopasować do siebie. Możesz czytać naprawdę nudną książkę, słuchać relaksacyjnej lub medytacyjnej muzyki ale bardzo cicho tak by nie zakłócała Ci snu gdy w końcu zaśniesz.
- Spróbuj pisać dziennik przed snem, wypisz wszystkie myśli na papier a może uwolnisz się od ich wyścigu gdy zamykasz oczy.
- Możesz spróbować wejść w stan hipnozy/głębokiego snu za pomocą specjalnych nagrań – pamiętaj, że za nim uznasz to za bzdurę miej na uwadze to, że każda droga do wyspanej nocy jest lepsza niż nie robienie niczego, dlatego warto być otwartym i próbować nowych rzeczy.
Wytrenowanie swojego mózgu i zagwarantowanie sobie najlepszych możliwych warunków do snu zajmie Ci chwilę, jednak jest to ważne aby zapobiec pojawieniu się problemów bezsenności w przyszłości.
Wolno – bo naprawdę wolno – udało mi się doprowadzić do wyregulowania mojego snu. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że głównym czynnikiem bezsenności był stres związany z oczekiwaniem na bardzo ważnego maila + obawami dotyczącymi treści maila.
Jednak po tej sytuacji stało się coś z czego jestem niesamowicie zadowolona – zasypiam szybciej, śpię całą noc, nie budzę się w nocy i wstaję pełna energii i życia.
Co mi z pewnością pomogło:
- kładłam się i wstawałam o tej samej godzinie
- wietrzyłam pomieszczenie przed snem
- nie jadłam przed snem
- gdy rozwiązałam problem nie miałam przed zaśnięciem ciężkich i męczących myśli
- kupiłam korki do uszu i na początku zasypiałam z nimi w całkowitej ciszy co bardzo ułatwiało mi zasypianie
- nie oglądałam niczego przed snem (seriale czy filmy które są pełne agresji)
- przestałam siedzieć przed komputerem aż do snu – tak z godzinę przed snem (a nawet wcześniej) oddawałam się kosmetycznym zabiegom czy słuchaniu muzyki i czytaniu ksiażki
Do tej pory stosuję się do wyżej wymienionych punktów i jest naprawdę cudownie – śpię jak aniołek 
