Postanowiłam dodać wasze maile (oczywiście za waszą zgodą) plus moje odpowiedzi. Uznałam, że inne kobiety mogą mieć bardzo podobne problemy – więc moja odpowiedź może przydać się większej ilości osób niż jednej:).
Przedstawiam maila od „Pat” z którą aktualnie koresponduję:)
„hej, przeglądam Twój blog i jest tu wiele cennych informacji. I chciałabym prosić o radę, ponieważ jestem studentką i jednocześnie pracuję. Oczywiście studiuję 2 kierunki dziennie plus praca.
Zazwyczaj to wygląda tak, że pn i wt mam teoretycznie luzy, bo mniej więcej od rana do 18 mam zajęcia, natomiast śr, czw, pt ( do 21 zazwyczaj a w mieszkaniu jestem dopiero o 22, bo wracam pieszo z pracy) i czasem sobota pracuje.
W pracy jak i w szkole siedzę i chodzi mi o to ile razy w tyg powinnam ćwiczyć. Bardzo chcę wysmuklić swoje ciało, bo niestety ale mam wiele kompleksów przez to. Mam masywne uda, jestem niska, i mam brzuszek.
Kiedyś ważyłam ponad 80kg ale schudłam do 63-65 waga mi się waha w tym przedziale. Ale nadal jak mówiłam jest brzuszek, masywne uda i cellulit, ręce też są okropne. Bardzo chcę wziąć się za siebie i małymi krokami próbuję ćwiczyć między innymi cardio z mel b (jak mam siłę po pracy, bo czasem zwyczajnie padam na twarz).
Oprócz tego wszędzie chodzę pieszo, ale minus jest taki, że jem nieregularnie i nie bardzo wiem co mogłabym jeść np. na 2 śniadanie czy w pracy na przerwie.
I chciałabym zacząć biegać. Czy mogłabyś mi mniej więcej doradzić jak powinnam sobie rozpisać ćwiczenia, co powinnam jeść (prawdopodobnie mam nietolerancje laktozy) i ile razy w tygodniu biegac.
Byłabym wdzięczna
Pozdrawiam
Pat„
Poprosiłam Pat o wysłanie mi dokładnej rozpiski – liczyłam na to, że może w trakcie dnia ma jakieś okienka, które można wykorzystać na siłownie by miała czas na naukę i odpoczynek jak wróci z pracy. Jednak po kilku mailach wykluczyłyśmy tą możliwość – Pat zależy na darmowym treningu dlatego siłownia i inne fit kluby odpadają.
Moja pierwsza odpowiedź do Pat:
„Dobra od czego bym zaczęła hmm to zacznę od najważniejszej według mnie sprawy a potem przejdę do treningu:)
Pewność siebie i kochanie siebie!
Popiszę troszkę o tym bo według mnie jest to niesamowicie istotna sprawa przy dążeniu do celu jaki sobie obrałaś.
1. jesteś niesamowita – 2 kierunki i praca! NIESAMOWITA:) powinnaś być z siebie dumna i mieć do siebie ogromny szacunek za swoje poświęcenie i pracę w realizacji marzeń – bo domyślam się, że 2 kierunki prowadzą do spełnienia marzeń zawodowych:)
—– ja studiowałam 2 kierunki na raz: ale nie miałam sił na pracę. Później został mi jeden kierunek i wtedy pracowałam na pełen etat, a po pracy przygotowywałam projekty i pisałam pracę itp itd. – tamten czas był dla mnie niesamowicie ciężki. Trening odpuściłam całkowicie – biegałam jak tylko miałam siłę wieczorem.
Dlatego powtórzę się – jesteś niesamowita i jak piszę to to się po prostu uśmiecham:)
2. Chciałabym bardzo byś uniknęła jednego problemu, który dotyka większość kobiet po osiągnięciu wymarzonej sylwetki:) – a gwarantuję: jesteś w stanie ją osiągnąć! Może nie będzie to szybko lub w czasie, który byś chciała – organizm sam Ci pokaże ile czasu potrzebuje:)
Opis problemu: zaczyna się prosto, masz kompleksy, nie lubisz swoich nóg, pupy, brzucha itp. itd. – nie lubisz na siebie patrzeć w lustrze, nie lubisz robić zakupów (ubrań). Jak zamkniesz oczy i wyobrazisz sobie siebie – widzisz te duże uda i brzuch i całą resztę.
Zaczynasz regularnie trenować, lecisz na wadze, wszystko pięknie ładnie, coraz lepiej wyglądasz, masz więcej mięśni, mniej tłuszczyku, jesteś szczęśliwsza – ale zamykasz oczy i dalej widzisz się duża, mimo, że już wyglądasz tak jak parę miesięcy wcześniej nie mogłaś sobie nawet wyobrazić.
Jak to się kończy: osiągasz wymarzoną sylwetkę, nie doceniasz jej, dalej chcesz chudnąć, dalej dążysz do jakiegoś ideału, jak już np. zlikwidujesz brzuch, to z racji, że tak bardzo go nie lubiłaś i przyzwyczaiłaś się, że czegoś w sobie nie lubisz – zaczniesz porównywać się do innych dziewczyn i nagle nie będziesz lubić swoich włosów lub nosa itd.
Plus – mimo,że myślałaś, że jak schudniesz to pokochasz siebie – wcale tak nie jest, wcale nie czujesz się dobrze , dalej masz kompleksy z tym, że teraz są one inne.
Oczywiście nie jest to standardem, ale znam kilka osób, które właśnie tak się zachowywały i ciągle dążyły do ideału, którego nigdy nie mogły osiągnąć. Cały czas potrzebowały by inne osoby je chwaliły i komplementowały – bo same nie czuły się wystarczająco dobre i idealne.
Jak tego uniknąć: Oprócz treningu i dążenia do celu chciałabym bardzo byś popracowała nad kochaniem siebie i pewnością siebie. Oczywiście nic na siłę, jeśli uważasz, że lubisz siebie to wspaniale. Albo jeśli nie czujesz potrzeby by nad tym pracować to także nie ma problemu:)
Sama kreujesz swoje życie więc od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w najbliższej przyszłości.
Jeśli jednak chcesz pozmieniać coś, dowiedzieć się jak można pokochać swoje wady i niedoskonałości to daj znać – chętnie rozpiszę Ci wszystko co wiem na ten temat:) Chętnie też o tym porozmawiam i o Twoim podejściu do tej tematyki, a później o tym czy coś się zmieniło :). To troszkę odrębny temat ale według mnie niesamowicie ważny.
Trenując i od samego początku lubiąc, kochając siebie i swoje ciało, nie mając kompleksów (przynajmniej mając mniejsze) – jesteś w stanie osiągnąć niesamowite rezultaty.
Idąc zaś ścieżką: pokocham siebie dopiero jak ……….. tysiące powodów. ………. – można być naprawdę smutnym i przygnębionym człowiekiem. Trenować bez radości i energii. Dlatego daj znać a rozwinę ten temat:)
TRENING.
Koniecznie musisz przygotowywać sobie jedzenie na cały dzień, naprawdę – bez tego ani rusz.
Chętnie powysyłam Ci przepisy z których korzystam, stronki z których korzystam itd. jeśli chcesz.
Mel B – powiem tak, świetny trening dla osób, które mają czas -> filmiki np. 10 minutowe na nogi, potem 10 minut na ręce itp itd. Naprawdę, dziewczyny mają niesamowite efekty.
Jednakże uważam, że Twoim priorytetem powinien być czas – czyli jak najwięcej czasu dla Ciebie samej, bo poświęcasz go na wiele rzeczy. Dlatego chciałabym by Twój trening był konkretny, mocno angażujący konkretne mięśnie, tak by mogły one pracować i rozwijać się + byś spalała tkankę tłuszczową. Taki trening da Ci możliwość zauważenia zmian po miesiącu/dwóch. Plus jeśli zaczniesz przygotowywać posiłki na następny dzień efekt murowany – a widoczny efekt daje dodatkową motywację:).”
Pod koniec tej wiadomości zadawałam kilka pytań by móc ustalić jaki trening i kiedy Pat może wykonywać.
Trening pojawi się w osobnym poście, przedstawię wersję domową i na siłownię – niestety muszę go troszkę pozmieniać, potworzyć opisy i poszukać dobry zdjęć pokazujących jak poprawnie wykonywać ćwiczenia – dlatego post z odpowiedzią i konkretnym treningiem dodam za kilka dni:).
Caroline1993
Stronka jest mega!! Korzystam z niej od kilku dni i jestem bardzo zadowolona! Mam nadzieje,ze bede cały czas tak zmotywowana jak jestem teraz.:) Mam pytanie odnośnie diety… Czy jest mozliwosc podniesienia i ujedrnienia pośladków bez stosowania diety, wykonujac jedynie cwiczenia?
Janette
Cześć Caroline:) zależy co masz na myśli pod słowem „dieta” – jeśli zdrowe odżywianie to tak koniecznie musi być równowaga między ćwiczeniami i zdrowymi posiłkami, jeśli zaś takie diety odchudzające typu Dukana czy białkowa to bardzo odradzam!
Chcesz ujędrnić i unieść pośladki to wybierz takie aeroby, które będą dla Ciebie formą relaksu czy zabawy (skakanka,rolki,biegi) by spalić tłuszczyk o ile gdzieś tam masz, a do tego rób krótkie ćwiczenia siłowe na różne partie nie tylko na pupę (mięśnie są ze sobą połączone dlatego nie można ćwiczyć cały czas jednego ćwiczenia na jedną partię ciała).
I gratuluje motywacji:)) trzymam kciuki!.
Agata
Chciałabym sie zapytac o te przysiady.Moja pupa jest hym.. no mam rozstepy i cialo jest malo jedrne. Ćwicze codiennie z Mel B posladki i robie przysiady ale nie chcialabym ze mi sie pupa rozrosla za bardzo.Che ujedrnic cialo i uda tylko nie wiem czy te cwiczenia sa dobre.Cwicze od 2 tygodni.
Janette
Cześć Agatko:) 2 tygodnie to bardzo mało byś mogła zobaczyć widoczny efekt. Jeśli od 2 tygodni ćwiczysz Mel B to najwyższy czas, by zmienić ćwiczenia – taki trening powtarzany regularnie nie daje możliwości rozwoju mięśniom po pewnym czasie. Proponuję znaleźć na internecie 2 wyzwania na pośladki, 2 na brzuch i 2 na ramiona – wykonuj je naprzemiennie lub jeśli czujesz, że jesteś w stanie – to rób np. po kolei oba wyzwania na nogi(pośladki).
Pamiętaj jednak, że taki trening siłowy ma być częścią treningu – koniecznie przed treningiem siłowym rób rozgrzewkę lub aeroby/cardio, by rozgrzać mięśnie (opcjonalnie: spalić tkankę tłuszczową).
Po treningu rozciągaj się- TO BARDZO WAŻNE.
Na rozstępy nie ma innej rady jak smarowanie kremami, przynajmniej ja nie znam innej drogi do zmniejszenia ich.
Jędrność skóry i ciała pojawi się po minimum miesiącu intensywnych ćwiczeń (u mnie tak było). Trening to połowa sukcesu – pilnuj tego, co jesz – jeśli będziesz zjadać fast food-owe jedzenie to mimo treningu nic się nie zmieni.
Natalia
Byłabym wdzięczna gdybyś podesłała swoje jadłospisy lub stronki z których korzystasz.;)
Janette
Najczęściej szukam przepisów wpisując składniki, które mam akurat w domu lub na które mam ochotę.
Ale w dużej mierze na moim stole królują rybki na parze, warzywa na parze oraz filety z kurczaka lub indyka (na parze lub w piekarniku).
Dużo kasz (jaglane, mazurskie itp, nie lubię gryczanej więc wszystkie inne oprócz tej) – kaszę jak i ryż gotuję na przyprawach (między innymi magii)- nie lubię na samej soli.
Sałaty: uwielbiam dodawać podsmażony słonecznik, płatki migdałów jak i siemię lniane. Staram się robić sałatki bez sosów i dressingów. Mam swoje zioła na parapecie (mięta i oregano) więc często je dodaję do wszystkiego.
Lubię robić także tortille gdyż jest dobra na zimno a na moje nieszczęście (chociaż bardziej mojego lubego) mój chłopak nie ma mikrofalówki w pracy także gdy robimy obiad wieczorem musi to być takie danie by smakowało na zimno i na ciepło (btw. co to za pracodawca, który mikrofali nie kupi:P).
Zrobię listę jadłospisów to dodam więcej informacji na ten temat:).
Akurat się rozchorowałam i na jakiś czas muszę zrezygnować z treningu pole dance + jest po weselu mojej przyjaciółki więc w końcu będę mieć o wiele wiele więcej czasu na prowadzenie strony:)
Pozdrawiam!
anka
a mogłabys poradzić w jaki sposób walczyc o piękne ramiona? bo właśnie z tym mam największy problem
Janette
Aniu natchnęłaś mnie i zabieram się za pisanie postu dot. ramion i pleców:)
Ale krótko tu odpowiem:
W trakcie rozgrzewki – rozgrzewasz także ręce jeśli zamierzasz je trenować siłowo! Bardzo ważne by zwiększyć ilość ćwiczeń na ręce bo domyślam się, że „domowa” rozgrzewka nie zapewnia na tyle intensywnego rozgrzania mięśni rąk, a jeśli zapewnia to bardzo bardzo gratuluje :)!
Aby zbudować mięśnie ramion i pleców koniecznie trzeba dobrać partie kilku ćwiczeń działających na różne partie mięśniowe, by nie skupiać się na trenowaniu popularnego „bicepsa”, a o reszcie zapominać – rozwinę temat w poście, postaram się pokazać zestaw ćwiczeń na ramiona i plecy w domu oraz na siłowni.
Oczywiście pamiętaj by dołożyć ćwiczenia na inne części ciała – lub by trenować na zmianę: jeden dzień ramiona, plecy i uda,łydki, drugi dzień pupa, uda i łydki, brzuch.
anka
dziekuje bardzo