Jednym z najlepszych powodów bycia kobietą jest posiadanie krągłości!
Ale może zastanawiasz się …
czy to naprawdę jest możliwe, aby wyglądać jak klepsydra, jeśli jesteś zbudowana jak gruszka lub jabłko (jak większość kobiet)?
Odpowiedź brzmi: TAK!
Poniżej przedstawiam kilka sposobów na smukłą talię i zaokrąglenie bioder w celu osiągnięcia kształtu klepsydry.
1. Spróbuj trenować talię nosząc gorset
Jeśli nigdy nie nosiłaś wcześniej gorsetu musisz sobie taki zafundować. Gorset może zmniejszyć obwód tali nawet o 10 cm. Z pewnością będziesz wyglądać i czuć się znacznie lepiej i pewnie siebie, przekonasz się o tym jak zaczniesz czuć się bardzo kobieco.
Gorsety mogą być na zatrzaski o stałej regulacji lub na wiązanie dopasowujące się specjalnie do talii i bioder. Na rynku można znaleźć gorsety bez koronek i zdobień o gładkim materiale gwarantujące dyskrecję. Gorset nie spowoduje, że spalisz tłuszczyk z brzuszka i osiągniesz wymarzony płaski brzuch, pomoże on jedynie na dwa sposoby:
Po pierwsze wybierając obcisłą sukienkę czy bluzkę nie będziesz się obawiała, że wystawać będzie brzuch czy boczki. Zapewni Ci on talię w formie klepsydry oraz zmusi do wciągania brzucha i siedzenia lub stania z prostymi plecami. Gwarantuje to utrzymanie sylwetki w prawidłowej pozycji.
Po drugie nosząc gorset wciągamy brzuch, wypinamy biust i przyzwyczajamy się do takiej pozycji, dodatkowo jemy mniej gdy jesteśmy mocno ściśnięte. Brzuch czuje ucisk więc w połączeniu z regularnym wysiłkiem fizycznym i odpowiednią dietą będzie szybciej zmniejszał swój rozmiar.
Trening talii nie jest szybki ani łatwy, ale może zdziałać cuda w połączeniu z odpowiednią dietą i ćwiczeniami dając efekt idealnej figury klepsydry.
2. Noś pas w talii
Pasy wyszczuplające są równie piękne jak gorsety, które nie zawsze są praktyczne. Wielką wadą gorsetów jest to, że mogą wyglądać sztywne i nieporęczne pod ubraniami . Pasy są specjalnie zaprojektowane do noszenia pod ubraniem. Mogą zmniejszyć obwód tali o 1-4 centymetry jednocześnie pozwalając na poruszanie się i łatwe oddychanie. Modelują kształt brzucha, tali oraz bioder. Sprawią, że będziesz wyprostowana i ukryją fałdki powstające na plecach i tzw. boczki. Do wyboru są pasy poporodowe oraz odchudzające:
- pasy z fiszbinami, które zapobiegają rolowaniu się pasa pod ubraniem,
-pasy z dodatkiem bambusa posiadające fiszbiny.
-pasy wykonane z specjalnej mikro siateczki przepuszczające powietrze
Ogromną zaletą pasów jest ich niska cena, dlatego warto przynajmniej spróbować i sprawdzić czy uzyskamy oczekiwany efekt.
3. Popraw swoją postawę
Figura klepsydry wymaga dobrej postawy ciała, niestety większość z nas ma złą postawę przez spędzanie całego dnia przy komputerze. Dobra postawa może sprawić, że będziesz wyglądać 10 kilogramów mniej, więc zwrócić uwagę na sposób, w jaki siedzisz i stoisz. Pomyśl: brzuch wciągnięty, klatka piersiowa podniesiona, ramiona w tył.
Nawet lepiej – umieścić na swojej talii pas odchudzający! Zmusi Cię abyś była wyprostowana i miała wciągnięty brzuch.
4. Spróbuj wciągać brzuch
Tradycyjne ćwiczenia brzuszków i przysiadów może nadmiernie rozwinąć Twoje mięśnie brzucha i zwiększyć rozmiar talii. Czy zauważyłaś, że wielu współczesnych kulturystów ma napompowane brzuchy? Porównaj to z talią osy starych kulturystów, takich jak Arnold Schwarzenegger czy Jacka Lalanne.
Na pewno nie chcesz wyglądać jak „Terminator”, ale ten sposób rozwoju ich mięśni jest dobry. Sekretem takiej budowy jest wciąganie brzucha.
Wciąganie ćwiczy poprzeczny mięsień brzucha, który jest najbliższym mięśniem, wspierającym Twoją postawę i pomagającym trzymać brzuch. Codzienne brzuszki nie wpływają na ten mięsień.
Wciąganie może zlikwidować 2-4 centymetrów talii, więc na pewno warto spróbować.
Oto jak poprawnie wciągać brzuch:
1. Wypuść całe powietrze z płuc.
2. Napręż swoją pierś i wciągnij brzuch jak najwięcej dasz radę. Wyobraź sobie, że próbujesz dotknąć pępkiem kręgosłupa.
3. Trzymaj tą pozycję przez 5-15 sekund i rozluźnij.
4. Powtarzaj przez 3-5 minut.
Wciąganie powinno być wykonane na czczo. Może być wykonywane na stojąco, siedząco, lub będąc na czworaka opierając się rękami i kolanami.
Trenuj 3 tygodnie np. w : poniedziałki, środy i piątki.
1 tydzień – 20 sekund wciągnięty brzuch
2 tydzień – 40 sekund wciągnięty brzuch
3 tydzień – 60 sekund wciągnięty brzuch
5. Popraw swoje biodra
Mała talia to tylko połowa sukcesu. Szersze biodra pomagają uzyskać figurę klepsydry.
Oto kilka wskazówek:
Noś korygujące figi. Dzięki bieliźnie korygującej kształty Twoja pupa się podniesie a biodra ładnie zaokrąglą. Figi takie dobrze przylegają do ciała i wygładzają linię bioder. Dzięki nim kobieta wygląda seksowniej i jej figura z pewnością nabiera kształtów klepsydry.
Ubieraj spódnice i sukienki mające odcięcie w pasie. Od pasa w dół sukienka zazwyczaj jest rozkloszowana co daje efekt większych bioder. Sukienka powinna być luźna nad pasem co tworzy iluzję tali osy. 
Dobrym pomysłem są sukienki z ukośnymi zaszewkami w kształcie tulipana – świetnie rysują kształt bioder.
Zakładaj pasek na talię. Jest to świetnie rozwiązanie a także bardzo modne. Ładnie zarysowuje pas i optycznie wyszczupla talię. Możesz zakładać do eleganckich koszul jak i do sukienek czy nad spódnicę.
Mam nadzieję, że wpadłaś na nowe pomysły aby uzyskać upragnioną figurę. Nie zapominaj oczywiście o zdrowym stylu życia i ruchu – bez tego choćbyś nosiła gorsety i modelujące body nie osiągniesz wymarzonej figury. Pielęgnuj swoje ciało bo jest ono Twoją świątynią.
Pamiętaj by zapisywać swoje wymiary co jakiś czas gdyż bardzo często same nie zauważamy osiągniętych rezultatów i wpadamy w manie odchudzania – lepiej i bezpieczniej jest co miesiąc robić notatki z naszych wymiarów i widzieć czy zaszły jakieś zmiany w cm i kg.
Lelu
A co jeśli się ma biust rozmiar zero i to dosłownie?
Janette
Cześć Lelu,
z tego co wiem, jest kilka opcji, wykluczając oczywiście operacje i inne inwazyjne „pomoce” powiększające biust.
Po 1 każda z nas ma inną budowę, dlatego dążenie do ideału, którego nie możemy osiągnąć – jest marnotrawstwem czasu – najlepiej zastanów się, jakie części Twojego ciała są piękne i w jaki sposób możesz je jeszcze udoskonalić, tak by to one przyciągały do siebie spojrzenia.
2. Gdy zaczęłam trenować pole dance – bardzo mocno pracowały moje mięśnie ramion i pleców – i już drugi raz (miałam 2 letnią przerwę w ćwiczeniach) zauważyłam, jak mój biust się powiększył – wynika to oczywiście z tego, że mięśnie klatki piersiowej urosły – wkładają one ogromną pracę w większość ćwiczeń na rurce
– dlatego proponuję wykonywać ćwiczenia siłowe angażujące mięśnie ramion i klatki piersiowej, by mięśnie w okolicy biustu mogły rosnąć.
3. Praca nad akceptacją siebie, kobiety z małym biustem (te z bardzo dużym również) mają problemy z zaakceptowaniem siebie takimi, jakimi są, a także z pokochaniem siebie, nie są pewne siebie, nie czują się ani kobiece, ani seksowne, ciągle marzą o tym by zamienić swoje ciało z kimś innym – nie tędy droga, będziesz żyła ze swoim ciałem całe życie, jeśli nie ułożysz sobie w głowie podejścia, nie poczujesz się kobieca i seksowna w swoim ciele już teraz to będziesz męczyła się przez następne kilka (kilkanaście a może i kilkadziesiąt) lat – oczywiście jest to długotrwała praca nad swoimi myślami, nad podejściem do siebie, nad swoimi przekonaniami i nad przekonaniami, jakie masz na temat seksualności i kobiecości (na pewno kojarzysz je z kobietami o pełnych kształtach).
4. Jakiego biustu byś nie miała – koniecznie wybierz się do salonu, gdzie potrafią dopasowywać staniki, bo niestety taki najtańszy kupiony w sieciowych sklepach bardziej Ci zaszkodzi, niż pomoże, jeśli nigdy nie miałaś dobrze dobranego stanika, bardzo duża część Twojego biustu może być rozlana na boki (pod pachą) dobrze dobrany stanik zgarnie z tych miejsc wszystko oraz ładnie zarysuje nawet najmniejszy biust.
5. Czy mały biust jest u Ciebie dziedziczny? Zapytaj mamę, babcie czy ciocię, czy przed ciążą też miały mały biust? Może się to zmieniło u nich po ciąży itd.?
6. Dużo dziewczyn z małym biustem zaczyna brać tabletki antykoncepcyjne, bo istnieje przekonanie, że piersi rosną po nich – ja odradzam bardzo to rozwiązanie, więcej szkody niż pożytku miałam z tabletek – biust rośnie, ponieważ woda staje w organizmie i piersi napuchają, są ciągle nabrzmiałe i obolałe (przynajmniej moje takie były) – a przez zastanie wody od tamtej pory mam bardzo milusi cellulit wodny:P miałam go nawet na ramionach! Więc odradzam!
Podsumowując – praca nad pokochaniem swojego ciała i uwypukleniem doskonałości. Żadna z nas nie jest idealna (w dosłownym tego słowa znaczeniu) jednak ja uważam, że każda może stać się idealna z wadami – pokazując jak najwięcej naszych zalet, akceptując swoje wady i kochając siebie – wtedy jesteśmy dla siebie idealne:)
bardzo Ci tego życzę:) jak masz ochotę popisać poprzez maila – to zapraszam: idealnaja8@gmail.com
Lelu
A co jeśli ma się biust rozmiar zero i to dosłownie?